...
Przepychałam się przez tłum. Nareszcie widzę bar. Oparłam
się o blat i zamówiłam jednego drinka i Coca Colę. Wtedy zobaczyłam, że ktoś
siada obok mnie.
- Jak się bawisz? – zapytał nieznajomy. Ma na sobie skórzaną
kurtkę, z podwiniętymi rękawami i full cp’a, a do tego śliczne
niebiesko-zielone oczy. Wyglądał na całkiem miłego, ale też i przygnębionego.
- Świetnie. A ty? – zaciekawiłam się.
- Jakoś, dzisiejszy dzień zaliczam do nieudanych… - wykrzywił
minę. – Przepraszam. Nie przedstawiłem się. Nathan. – chłopak podał mi rękę.
- Naomi. – dopowiedziałam tym samym. - Mogę wiedzieć
dlaczego? – nie chciałam się wtrącać, ale skoro zaczął ten temat…
- Przyszedłem z dziewczyną, a ona zabawia się teraz z innym.
– upił łyk alkoholu.
- Chyba sobie żartujesz… - zdziwiłam się.
- Niby dlaczego?
-Tak przystojny chłopak…
- Widocznie nie… – powiedział. - Naomi. Ładne imię. – zmienił temat.
- Dziękuje. – uśmiechnęłam się.
Kelner podał mi moje zamówienie.
- To ja będę się zbierać. – powiadomiłam kolegę.
Coś we mnie pękło. Mogłabym z nim siedzieć i siedzieć. Muszę sobie pójść. Nie mogę dłużej tu być, bo wiem, że posunę się za daleko.
Coś we mnie pękło. Mogłabym z nim siedzieć i siedzieć. Muszę sobie pójść. Nie mogę dłużej tu być, bo wiem, że posunę się za daleko.
- Do zobaczenia. – pomachał mi ręką.
Wzięłam w dłonie szklanki i poszłam w wyznaczone miejsce
Alex’a, a serce zaczęło mi strasznie łomotać. O nie... muszę przestać o Nim myśleć. KONIEC, mam chłopaka.
Narzeczony siedział z jakimiś chłopakami. A, już wiem kto to- Derec i Wiliam.
Narzeczony siedział z jakimiś chłopakami. A, już wiem kto to- Derec i Wiliam.
- Hej.- przywitałam się, a na stoliku położyłam napoje.
- Cześć.- odpowiedzieli.
- Pięknie wyglądasz.- powiedział Derec.
- Dziękuje. – zarumieniłam się.
-Yyymm… - szturchnął go Alex.
- No co? Miałem skłamać? – oburzył się Derec, a ja się
zaśmiałam.
Dłuższe spojrzenie w oczy. Tyle wystarczy, żeby narobić komuś nadziei.
Sentencje.pl
Z punktu widzenia Nathana
Super! Właśnie olała mnie laska, z która tu przyszedłem.
Tańcuje sobie teraz z jakimś gostkiem, a ja byłem zdany tylko na alkohol. Moja
uwagę przykuła pewna dziewczyna, która przysiadła przy barze o kilka miejsc
dalej. Przysunąłem się bliżej niej. Jest w niej coś tajemniczego. Spróbowałem
zagadać.
- Jak się bawisz? – zapytałem chodź nie wiedziałem czy
odpowie. Spojrzała się w moją stronę. Zaparło mi dech w piersiach. Ma taką
śliczną twarz, a te oczy… wielki ocean,
w którym można zatonąć.
-Świetnie. A ty? - w
duchu ucieszyłem się, że mi odpowiedziała.
- Jakoś, dzisiejszy dzień nie zaliczam do udanych… - powiedziałem
jej prawdę. – Przepraszam. – przypomniało mi się, że się nie przedstawiłem.
–Nie przedstawiłem się. Nathan. – podałem jej dłoń.
- Naomi. – także wyciągnęła do mnie rękę.
Dotykając jej ciała, to jest
ręki, przeszły mnie przyjemnie dreszcze. Chciałbym posmakować jej ust…
- Mogę wiedzieć dlaczego? – spytała. Nie spodziewałem się,
że zainteresuje ją to.
-Przyszedłem z dziewczyną, a ona zabawia się teraz z innym. –
upiłem kolejny łyk piwa.
- Chyba sobie żartujesz… - nie wiedziałem o co jej chodzi.
- Niby dlaczego? – ciekawiło mnie jej rozumowanie.
- Taki przystojny chłopak… - ukrywałem to, że jej odpowiedź
mnie… zatkała. Naprawdę zdziwiłem się w duchu, może mam u niej jakieś szanse.
- Widocznie nie… - nie wiedziałem co powiedzieć. – Naomi.
Ładne imię.
- Dziękuje. – uśmiechnęła się.
Wtedy podszedł kelner. Podał jej, pewnie to co zamówiła.
Hym… odebrała od niego dwa napoje… Może była z koleżanką…
-To ja będę się zbierać. – powiadomiła mnie. Nie powiem,
mina mi zrzedła, ale przecież ona nie przyszła tu ze mną. Chciałbym ją poprosić
to tańca… Może ją jeszcze zauważę i się odważę.
- Do zobaczenia. – odpowiedziałem z dobrą myślą, a ona
wzięła szklanki do rąk i odeszła. Odprowadzałem ją wzrokiem, chciałem zobaczyć
gdzie się kieruje. Niestety szybko zgubiłem ją z widoku. Wstałem, ale było już
za późno. Zgubiłem ją w tłumie.
Z punktu widzenia Naomi
- Idziemy? – spytał Alex i wskazał na parkiet.
- No ba.
No to idziemy. Znowu wirowaliśmy z innymi parami. Alex objął
mnie rękami, jego dłonie powędrowały nisko moich pleców. Teraz to już
tańczyliśmy, nie, szaleliśmy!
Z klubu wyszliśmy o godzinie 2.00. Oczywiście ja musiałam
prowadzić. Haha. To nie jest mój samochód i nie mam butów na zmianę.
-Alex, sięgnij mi trampki z mojej torby. – poprosiłam
chłopaka.
Zanim sięgnął torbę, zanim je wyciągnął – 5 minut.
Dobra, no w końcu odjechaliśmy.
2.30. jesteśmy pod domem Alex’a.
-Masz klucze? – zaciekawiłam się.
...
CDN
____________________________________
I teraz tak... chce, żebyście pomogły mi ;)
Wiem, że pytanie jest głupie, ale lepiej jak uzgodnimy to razem ;) bo mam tyle ciekawych planów i nie wiem który wybrać.
A więc tak,
Czy Naomi ma zajść w ciąże z Alex'em?
1. Tak.
____________________________________
I teraz tak... chce, żebyście pomogły mi ;)
Wiem, że pytanie jest głupie, ale lepiej jak uzgodnimy to razem ;) bo mam tyle ciekawych planów i nie wiem który wybrać.
A więc tak,
Czy Naomi ma zajść w ciąże z Alex'em?
1. Tak.
2. Nie.
Wiem, dziwne i głupie pytanie, ale nie wiecie, jak mi pomożecie :p
Proszę Was o pomoc i piszcie w komentarzach czy 1 czy 2...
Wszystkim serdecznie dziękuje ;*
jak dla mnie to ma nie zajść xd bo ma być z Nathem :3
OdpowiedzUsuńświetny rozdział! :D next ♥
Rozdział świetny, a co do pytania jasne, że 2. Nie
OdpowiedzUsuńTak na moje ;]
Genialnie!
No, no no i Nathan się ukazał a kiedy Jay?
Dawaj szybko next'a
I weny to ci życze jak największej ;]
zgadzam się z 'love.' - ONA nie może zajść w ciążę z Alex'em
OdpowiedzUsuńBędzie z Nathanem, będą szczęśliwym małżeństwem z 8 małymi bachorkami ^^
next :3
odpowiedź 2 ;]
OdpowiedzUsuńrozdział boski <3
dawaj szybko nexta!!
A ja odpowiem inaczej ^^ niech zajdzie w ciaze z Alexem ;D Bedzie sie dzialo xD Ale moze tez byc z Nathanem ^^ Albo wogole xD Teraz to ci namieszalam, co? ;P Nie ma za co ^^
OdpowiedzUsuńAle odpowiedz brzmi... 2 :D
Rozdzial cudowny ;D
Czekam na nastepny rozdzial ;3
Weny ;**
Jak dla mnie to odpowiedź na pytanie to NIE...
OdpowiedzUsuńPowinna być z Nathanem <3
Piękny rozdział!
OdpowiedzUsuńTańcze z tego powodu i tańcze!
Bo nareszcie coś o the wanted a właściwie to o Nathanie!
A co do pytania, to nigdy w życiu!
Ja wybieram odpowiedź 2
musi być w ciąży z którymś z the wanted!
Tak naprawdę!
Next'a bym chciała jak najszybciej!
Weny ci życzę!
Piekny rozdzial jak na pytanie odpowiem nie
OdpowiedzUsuńZgadłam, że to Nathan po full capie xD
OdpowiedzUsuńNIE MOŻE ZAJŚĆ W CIĄŻE Z TYM ALEXEM NIE RÓB MI TEGO!*klęcze na kolanach i padam do stóp*
Ona ma się jakoś zgrać z Nathanem! Niech się okaże, że zgubiła klucze od domu, że będzie przy tym numer telefonu, że ten Alex ją zdradził albo coś w tym stylu wszystko może być!!! MA BYĆ Z NATHANEM!
Bo jak nie to będzie wpierdziel!
ma nie być w ciąży
OdpowiedzUsuńNathan awwwwwwwwwwwwwwwwwwww
kocham
Mega zajebiaszczy rozdział kochana!
OdpowiedzUsuńWeny kochana :)
A jeżeli chodzi o pytanie to nie ,ale fajnie by było jakby była w ciąży z Nathan'em :)
Zapraszam do mnie
http://gjhgjfjjj.blogspot.com/
Ps. Wiem ,że dziwny adres bloga ,ale to opowiadanie jest o Nathan'ie i The Wanted
Pozdrawiam :)
Rozdział zajefajny czekam na nexta i co do pytania to NIE!!
OdpowiedzUsuńOna musi być z Nathanem, ona po prostu z nim musi być...
Weny kofana ;)